Auto zaparkowaliśmy na parkingu pod placem Skanderbega, czyli w samym centrum stolicy. Słyszałam, że są tańsze parkingi, ale do tego był najłatwiejszy dojazd, a każdy kto widział albańskie ronda, zrozumie powagę sytuacji. Cena: 500L za 3-8 godzin.
Postanowiliśmy zrobić nieśpieszny spacer po centrum stolicy. W całej Tiranie pozostawiono bunkry – dwa z nich przerobiono na muzeum BunkArt. Jeden znajduje się przy samym Placu Skanderbega.
Naszą przechadzkę zaczęliśmy od Narodowej Galerii Sztuki. W środku znajduje się stała wystawa socrealistycznych malarzy, na podwórku, oraz w zamkniętej sali schowane są rzeźby Lenina i innych postaci. W środku jest klimatyzacja, ale tylko na parterze, na górze już nie jest tak kolorowo.
Przed galerią stoi instalacja “Chmura” o wysokości 7 metrów, do której można wejść, można też się na nią wspinać. Projekt autorstwa japońskiego artysty Sou Fujimoto.
Po przerwie na kawie kontynuowaliśmy spacer. Celem był pomnik Chopina :). Po drodze zobaczyliśmy:
1. Rzekę przecinającą miasto – Lanę, koło której, jak głoszą plotki, czasami pasą się kozy,
2. Piramidę Hodży (miało tam się znajdować muzeum Hodży). Do niedawna klub, dzisiaj budynek ogrodzono, jednak wciąż da się podejść bliżej (co widać na zdjęciu :)) Chętnie weszłabym na dach tego budynku, myślę, że nie jest to niemożliwe.
3. dzielnicę Bloku, w którym mieszkali politycy podczas dyktatury Hodży (willa Hodży nie zrobiła szczególnego wrażenia). Przed wejściem do dzielnicy stał bunkier, oraz mur, podobny do berlińskiego.
No i na koniec najważniejszy obiekt: pomnik Chopina, element wycieczki, którego nie mogłam pominąć w swoim planie. Jest to jedyny pomnik obcokrajowca w całej Albanii. Rzeźba została odsłonięta w 2003 roku, a autorem jest polski rzeźbiarz Andrzej Renes.
W tym mieście sztuka uliczna jest wszędzie. Co 10 metrów pojawia się jakaś rzeźba, mural czy instalacja. Poniżej kilka przykładów:
1.Skrzynki elektryczne z portretami malarzy (Salvador Dalí), odniesieniami do współczesnych serialów (Simpsonowie)
3. Znalazłam osobliwy wjazd na podwórko do kamienicy – cały w serca
4. Reklama na taksówce niezidentyfikowanego przedmiotu (raczej nie chodzi o arbuzy :D) wpasowała się w miejski krajobraz
Pytając na Facebook’u, co można zobaczyć w Tiranie, ktoś podesłał mi mapkę ze wszystkimi muralami, rzeźbami, instalacjami w mieście (dzięki!). Robi wrażenie! Kiedyś muszę tam przyjechać na dłużej, żeby to wszystko zobaczyć 🙂
Poniżej mapka naszego spaceru, który zajął nam 4,5h.
Ceny:
Narodowa Galeria Sztuki: 200L normalny, 100L studencki, 70L dzieci do lat 17
Parking: 500L (powyżej 3h)
Kawałek pizzy: 100L
Lody (gałka): 80L
