Plaże to ważny element Czarnogóry zwłaszcza dla tych, którzy chcą tu spędzić leniwe wakacje. Ja nigdy nie byłam w tym kraju po to, żeby leżeć całymi dniami i korzystać z uroków morza i plaży, ale na kilka plaż weszłam, żeby zobaczyć, czego się tu można spodziewać. Zrobiłam sobie mini ranking tych miejsc, żeby móc kiedyś do nich wrócić 🙂
Petrovac na moru
To jest bardzo ładne miasteczko z uroczą promenadą, prowadzącą do zamku Kastio. Jest tak przyjemnie, że mimo wielu pomysłów na popołudnie, całkiem nieplanowanie spędziłam tam bite dwie godziny. W sierpniu przy plaży odbywa się festiwal muzyczny – Petrovac Jazz Festival. Warto sprawdzić aktualny program.
Velika plaža
Plaże dzielą się na te słynne i zupełnie nieznane, a o tej plaży akurat mówią wszyscy. Nie wiadomo czy dlatego, że jest najdłuższą plażą w Czarnogórze (10 km), czy dlatego że jest piaszczysta, co jest niecodzienne w tej części Europy. Niemniej, jest dużo miejsca, żeby wygodnie spędzić czas nad morzem.
Nadmorskiej drodze z centrum Ulcinja na tę plażę poświęciłam cały wpis – zapraszam do zaznajomienia się z tematem 🙂
Mala plaža w Ulcinju
To jest miejsce z piekła rodem 😀 Niestety, kiedy przechodziłam tamtędy, bardzo współczułam plażowiczom. Ta część Ulcinja jest typowym kurortem, który mnie osobiście odstrasza. Mnóstwo ludzi, gęsta sieć leżaków na wynajem, obok droga, przy której jest mnóstwo nieestetycznie wyglądających sklepików i barów. Na chodniku sprzedawcy oferują tanią chińszczyznę i popcorn. Jedynym plusem jest to, że szybko i bez długich spacerów można tu znaleźć wszelkie potrzebne artykuły na plażę – od przekąsek po koła dmuchane i okulary przeciwsłoneczne.
Dobra Voda
Byłam tu tylko przejazdem, więc nie mam zbyt wielu refleksji. Słyszałam jednak, że jest to chaotyczna miejscowość z samymi hotelami, bez żadnego estetycznego centrum. Rzeczywiście, przy drodze nie brakuje turystycznych sklepików z pamiątkami, ale może plaża wypada dobrze na tle innych 🙂
Plaża Mogren w Budvie
Któż nie zna słynnej rzeźby baleriny nad morzem w Budvie? Według legendy, każdego dnia przychodziła tutaj dziewczyna, wyczekując swojego ukochanego marynarza, który nie wrócił z podróży. Dziś jest to popularna przystań dla turystów spragnionych kąpieli wodnej i słonecznej :). Idąc dalej wzdłuż skał dojdziemy do kamienistej plaży Mogren. I to jest plaża, która podoba mi się najbardziej, ze względu na świetny tunel w skale, który rozdziela plażę na dwie części. W maju było tam zupełnie pusto 🙂
Plaże to nie jedyna rzecz, jaką ma do zaoferowania Czarnogóra! Jeśli interesuje Was ten kraj, zapraszam na moje poprzednie relacje dot. atrakcji turystycznych południowej części tego pięknego bałkańskiego raju: