-
Mołdawia | Kiszyniów
Mołdawia to świetny kierunek na kilkudniowy wypad. Szczególną uwagę na ten kraj powinni zwrócić miłośnicy architektury, a zwłaszcza brutalizmu. Cudownych betonowych kształtów z lat 70. i kolorowych mozaik z czasów radzieckich jest tu cała masa.
-
Lublana | 7 miejsc, do których mogłabym wrócić
Lublana to nie tylko Potrójny Most, zamek i smoki. To również Nove Fužine, Jože Plečnik i Muzeum XX wieku.
-
Słoweńskie wybrzeże nad Adriatykiem
Wystarczy 30 minut jazdy autobusem z włoskiego Triestu, by ujrzeć centrum słoweńskiego miasta nad morzem – Kopru. Koper i Piran to średniowieczne perełki nad Adriatykiem, które podobały mi się mimo deszczowej aury. Obydwa miasta to idealne miasta na odpoczynek.
-
Słowenia | Jezioro Bled
Teraz już rozumiem, dlaczego wszyscy jeżdżą nad jezioro Bled. Tak jak cenię sobie Majorkę w październiku, tak Bled w marcu wpisuję na topkę mega miejscówek. Ośnieżone Alpy, niebieskie jezioro, żonkile, zamek w skale… i kawa w słońcu. W marcu to sanatoryjne nieco miejsce jest jeszcze całkiem uśpione i można się poczuć jak na planie filmowym…
-
Gyeongbokgung | XIV-wieczny pałac w Seulu
XIV-wieczny pałac dynastii Joseon to jest ten zabytek, o którym piszą wszyscy. Długo nie mogłam zapamiętać która nazwa dotyczy którego budynku. Teraz już wiem jedno – Gyeongbokgung jest tym pałacem obok ambasady polskiej. O historii zbyt wiele pisać nie będę, w budynku byłam pół roku temu i jednak mimo ewidentnych walorów historycznych poszłam tam, żeby





